Konferencja Meetbenefit 2025
Nauka online bez wątpienia cieszy się coraz większą popularnością co jest zasługą choćby łatwego dostępu do wiedzy, który zapewnia. Oczywiście znajdą się osoby, które mimo wszystko taką formę nauki traktować będą co najwyżej jako dodatek do tradycyjnych form nauczania. W końcu szkolenie organizowane na żywo gdzie mamy cały czas z prowadzącym to nie to samo co szkolenie online gdzie ten dostęp do prowadzącego również mamy jednak wiele osób stwierdzi, że to już nie to samo.

Wiedza w praktyce podczas zajęć online?

Myśląc o zdobywaniu wiedzy poprzez sieć i rozwijaniu swoich kompetencji z wykorzystaniem różnych form nauki online jedna kwestia z pewnością zwróci uwagę każdego kto zainteresuje się tematem. Tą kwestią jest praktyczna strona prowadzonych zajęć. W końcu bez względu na to czy pomyślimy o webinarach o różnorakich kursach online to najczęściej kojarzyć nam się będą z prezentacjami. Bardzo często prezentacje te oferują naprawdę wysoki poziom merytoryczny i zasadniczo nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o jakość przekazywanej wiedzy. Tak czy inaczej pojawia się jednak kluczowa wątpliwość dotycząca tego jak to jest z praktycznością przekazywanej wiedzy.

Czy można zorganizować warsztaty HR w formie online?

O ile przeniesienie kursów czy szkoleń do świata online jeszcze można sobie jakoś wyobrazić to zasadniczy problem pojawia się w warsztatach. Gdy mówimy o tych formach nauki gdzie dość istotny jest aktywny wkład uczestników to mogą się zrodzić spore wątpliwości. Niby mamy już w obecnych czasach technologie dające szerokie możliwości interakcji pomiędzy uczestnikami spotkań online jednak gdy nie ma obok nas osoby prowadzącej zajęcia oraz innych uczestników to jednak już nie jest to samo. Wyobraźmy sobie uczestników robiących już podczas zajęć konkretne zadania lub na przykład wykonujących w grupie jakiś projekt. Czy aby na pewno to wszystko można tak łatwo przenieść do świata online?

Kluczowe wyzwania praktycznej strony nauki online

Myśląc o tym przed jakimi wyzwaniami staje ktoś kto chce postawić na praktyczną formę przerabiania omawianej wiedzy niemal natychmiast na myśl przychodzą dwie kwestie.
  • Komunikacja
  • Personalizacja

Komunikacja podstawą efektywnych warsztatów

To co zazwyczaj cenimy sobie w warsztatach to fakt, że cały czas mamy dostęp do osoby prowadzącej zajęcia. Na praktycznie dowolnym etapie jeśli tylko mamy jakieś wątpliwości możemy zapytać czy też prosić o rozwinięcie jakiegoś tematu. Dotyczy to zresztą nie tylko prowadzącego ale również innych uczestników. Nie możemy zapominać o tym, że często zdarza się iż dodatkową wartość do zajęć wprowadzają właśnie inne osoby uczestniczące w warsztatach. W końcu każdy kto decyduje się na taką formę zdobywania nowej wiedzy sam przychodzi z określoną wiedzą, doświadczeniami a także spojrzeniem na wiele kwestii. Poza zdobyciem nowej wiedzy nasze cele bywają związane również z poszukiwaniem odpowiedzi na nurtujące nas pytania, które dotyczyć mogą wyzwań zawodowych z jakimi się mierzymy. Pomoc możemy uzyskać w toku samych warsztatów, które odpowiednio ukierunkują nas na znalezienie odpowiedzi. Konkretne rozwiązania mogą nam też podsunąć inni uczestnicy warsztatów, którzy być może sami mierzyli się już z wyzwaniami, z którymi nam przychodzi mierzyć się obecnie. Dlatego właśnie taką wartością w tym przypadku jest komunikacja z innymi gdyż jeśli funkcjonuje ona sprawnie możemy z takich warsztatów wyciągnąć znacznie większą wartość dla siebie. Współczesna technologia daje możliwość sprawnego komunikowania się nawet ludzi przebywających na różnych krańcach świata. Można byłoby więc stwierdzić, że przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby sprawnie komunikować się również podczas warsztatów prowadzonych online. Jednak to właśnie ta komunikacja okazuje się jednym z pierwszych problemów stojących na drodze do efektywnego przeniesienia tej formy nauki do Internetu. Niby wszystko nadal jest tak samo bowiem mamy osobę prowadzącą zajęcia a także innych uczestników. Możemy się komunikować z innymi czy to przy pomocy czata czy też głosowo a do tego wszystkiego najczęściej się też widzimy. Jednak mimo wszystko czuć pewnego rodzaju barierę, która pomimo dostępnych możliwości sprawia, że ta komunikacja nie jest tak samo efektywna. Można byłoby wręcz powiedzieć, że niekiedy siedząc samotnie przed ekranem komputera mamy taką większą tendencję do swoistego izolowania się. Po prostu trudniej jest poczuć, że jesteśmy częścią jakiejś większej grupy a nie tylko jednostką, która jest przed ekranem sama ze swoimi pytaniami i problemami.

Dopasowana wiedza tym czego oczekujemy od warsztatów?

Jeśli zaś chodzi o tą wartość dla siebie to spójrzmy na warsztaty również mocniej od tej strony. W końcu przychodzimy na nie mając konkretne pytania i wyzwania co już powiedzieliśmy sobie przy okazji wspomnienia o kwestii komunikacji. Dlatego właśnie oczekujemy, że w ramach takich warsztatów będzie okazja do tego aby popracować nad case’em naszej firmy przyglądając mu się z perspektywy omawianej wiedzy. Łatwo zatem zrozumieć jak ważne są ćwiczenia, na których opiera się ta forma nauki. Z jednej strony te ćwiczenia ugruntowują konkretną wiedzę, którą mamy okazję poznać z maksymalnie praktycznej perspektywy. Z drugiej strony często już podczas warsztatów mamy okazję odnieść wszystko czego się uczymy do naszych, konkretnych wyzwań i realiów w jakich sami działamy jako specjaliści różnych obszarów HR. Nie jest więc niczym dziwnym, że od warsztatów możemy oczekiwać przede wszystkim tego, że wyjdziemy z nich z już konkretnymi rozwiązaniami dopasowanymi do naszych realiów.

Warsztat sourcingowy – czyli jednak da się online?

W odniesieniu do tego wszystkiego o czym wspomniałem cieszy każda inicjatywa podejmująca wyzwanie sprawnego zorganizowania warsztatów w formie online. W ostatnim czasie miały się okazję z tym zmierzyć Kasia Tang i Karolina Latus, które wspólnie postanowiły zaproponować warsztaty sourcingowe prowadzone właśnie w formie online.

Jak wygląda taki warsztat sourcingowy w formie online?

Podstawowe założenia były dość proste gdyż zakładały przeprowadzenie cyklu webinarów, poruszających konkretne zagadnienia z zakresu sourcingu. Gdy spojrzy się na sam plan zajęć i tematów to wyglądało to sensownie:
  • Dzień 1 – Strategia sourcingowa – jak ją zbudować?
  • Dzień 2 – LinkedIn – jak efektywnie pozyskiwać kandydatów w tym serwisie?
  • Dzień 3 – Boolean Search i X-ray Search – zaawansowane podejście do wyszukiwania informacji
  • Dzień 4 – Przydatne narzędzia w pracy sourcera i organizacja procesu oraz pracy zdalnej
Sami zresztą przyznacie, że jest to dobrze zaplanowane. W końcu podstawa to zawsze strategia i to od niej trzeba zacząć tak abyśmy dobrze zaplanowali poszukiwania jak najlepszego kandydata. Potem poświęcenie uwagi serwisowi LinkedIn bowiem to dla wielu właśnie podstawowy kanał docierania do kandydatów i budowania relacji z nimi. Jednak każdy chyba przyzna, że na tym serwisie społecznościowym świat się nie kończy i w zasadzie to w wielu przypadkach ciężko byłoby się opierać wyłącznie na nim. W końcu mówimy o miejscu najbardziej oczywistym gdzie kandydatów szukają właściwie wszyscy. Tak więc gdy chcemy wyszukiwać naprawdę skutecznie to wręcz konieczne może być opanowanie bardziej zaawansowanych metod wyszukiwania. Właśnie tym metodom poświęcony był trzeci dzień skupiony na poznawaniu Boolean Search i X-ray Search. Gdy już się ma takie zasoby wiedzy i wie się jak szukać a także gdzie szukać to konieczne jest właściwe zorganizowanie sobie pracy. Ta organizacja jest szczególnie ważna w realiach pracy zdalnej, w której być może nie każdemu łatwo się odnaleźć. Właśnie organizacji pracy a także wykorzystaniu różnorodnych narzędzi ją wspierających poświęcony był czwarty dzień zajęć.

Przecież miał być warsztat a tu jakieś webinary

Na każdy kolejny dzień zaplanowany był jeden webinar omawiający wybrane spośród przedstawionych wcześniej tematów. Taki webinar odbywał się przed południem co miało dość istotne znaczenie z perspektywy formy tych warsztatów. Tak się bowiem składa, że same webinary to nie wszystko gdyż gdyby ograniczono się tylko do tego to trudno byłoby mówić tutaj o prawdziwych warsztatach. W końcu przecież w tym przypadku praktyka to podstawa. Dlatego w ramach omawiania każdego tematu powiązane były z nim zadania do wykonania, które miały pozwolić przećwiczyć tą przekazaną podczas prezentacji wiedzę w praktyczny sposób. Na przykład gdy mowa była o LinkedIn to wśród zadań do wykonania było między innymi odpowiednie zoptymalizowanie swojego profilu tak aby skutecznie wspierał nasze poszukiwania odpowiednich kandydatów. Właśnie ze względu na zapewnienia optymalnego czasu na wykonanie tych zadań webinaru mające przekazać niezbędną wiedzę odbywały się przed południem. Następnie nagrania z nich były przesyłane na maila tak aby uczestnicy mając do dyspozycji jeszcze niemal cały dzień mogli spokojnie wykonać zadania przed następnym dniem i kolejną porcją wiedzy oraz kolejnych ćwiczeń. Każdy z uczestników mógł liczyć na feedback z wykonywanych zadań dostając konkretne informacje na temat tego co zrobił dobrze a co można zrobić jeszcze inaczej/lepiej. Na bieżąco można zatem było weryfikować na ile dobrze przyswoiło się przekazywaną wiedzę. Kolejne zadania były przygotowane w taki sposób aby niemal natychmiast móc przećwiczyć w praktyce to czego uczyliśmy się w ramach webinarów. To nie były zadania do wykonania na za tydzień czy za miesiąc, które można było w związku z tym odwlekać w nieskończoność. Wszelkie ćwiczenia były do zrobienia na już tak aby jeszcze mając jeszcze na świeżo w głowie tą całą wiedzę z webinarów przekładać ją od od razu na praktykę. Co więcej, zadania z kolejnych dni warsztatów pozwalały nowo nabytą lub po prostu uporządkowaną wiedzę wykorzystywać w odniesieniu do codziennych działań i wyzwań. W końcu odpowiednio przygotowany profil na LinkedIn czy mapa procesu rekrutacji to coś co z pewnością nam się przyda gdy pragniemy jeszcze skuteczniej poszukiwać kandydatów i rekrutować.

Czy warsztaty HR w formie online mają sens?

Prawda jest taka, że nie będę tutaj dawał jednoznacznej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Na dobrą sprawę zależy od konkretnej osoby i tego na ile odpowiada jej nauka w formie online. Dla jednych fakt, że mogą sobie usiąść w wygodnym fotelu z kubkiem ulubionej kawy czy herbaty i w pełni odprężeni zdobywać nową wiedzę będzie wręcz spełnieniem marzeń na temat tego jak powinien wyglądać rozwój. Dla drugich samo wygospodarowanie swojego kącika do nauki gdzie będą mieli możliwość pracy w skupieniu okaże się problematyczna. Tak już bowiem jest, że w przypadku stacjonarnych warsztatów sam fakt, że idziemy na cały dzień warsztatów niejako determinuje to, że skupiamy się w pełni tylko na nich. Z kolei nauka online wystawia nas na oddziaływanie całej masy rozpraszaczy niekiedy wpychając dosłownie naukę w wąskie przestrzenie czasowe oddzielające kolejne obowiązki jakie mamy na głowie. Każdy musi sobie zatem sam odpowiedzieć na pytanie czy w jego wypadku nauka online a zwłaszcza warsztaty organizowane w takiej formie są dobrym rozwiązaniem. W końcu w takim przypadku to ile wartości wyniesiemy z takich zajęć w największym stopniu zależy od nas samych.